wtorek, 24 czerwca 2014

Wybrała mnie!

Mówią, że książki mają duszę. A ja dodam, że to nie my wybieramy książki, które chcemy przeczytać. To książka wybiera czytelnika. To ona podejmuje decyzję, przez kogo ma być przeczytana. I gdy już wybierze, to zrobi wszystko, żeby spotkać się ze swoim czytelnikiem i się z nim zaprzyjaźnić.

Tym razem o książce, która wybrała mnie. Powieść o tajemniczym i nieco przewrotnym tytule "Cień wiatru", Carlos Ruiz Zafón. Zaprzyjaźniłam się z nią już ładnych parę lat temu. Pamiętam, gdy pierwszy raz zobaczyłam ją na półce w księgarni. Stała między innymi powieściami, na pierwszy rzut oka, niczym szczególnym się nie wyróżniając. A jednak... Uśmiechnęła się do mnie i szepnęła "przeczytaj mnie". I choć wcale po nią od razu nie sięgnęłam, rzucała mi się w oczy przy każdej wizycie w jakiejkolwiek księgarni. Po paru tygodniach wreszcie odwzajemniłam jej uśmiech. Nie bez obaw (w końcu kompletnie nie znałam wtedy tego autora), kupiłam egzemplarz powieści w twardej oprawie i przeczytałam niemalże jednym tchem.




To książka o... książce, która potrafi zmienić życie człowieka. Główny bohater, Daniel Sempere, odkrywa dzięki ojcu tajemnicę. Poznaje niezwykłe miejsce, zwane Cmentarzem Zapomnianych Książek, gdzie ukryte są książki, które z różnych powodów miały zniknąć z literackiej mapy świata. Zgodnie z rodzinną tradycją, miał wybrać książkę, którą ocali od zapomnienia. "I może ta myśl albo przypadek czy też los, powinowaty przypadku, sprawiły, że w tej samej chwili już byłem przekonany i właśnie wybrałem książkę do adopcji. A raczej książkę, która mnie usynowi. Wystawała niepozornie ze skraju jednego z regałów, oprawiona w skórę barwy czerwonego wina, i wyszeptywała swój tytuł złotymi literami płonącymi w spływającym spod kopuły świetle. Podszedłem do niej i dotknąłem opuszkami palców słów, czytając w milczeniu: Cień wiatru JULIAN CARAX..." I od tego momentu zaczyna się niezwykła przygoda życia, malowana sensacją,  miłościami, namiętnościami i tragediami. A wszystko to osadzone w przepięknej scenerii Barcelony.

Autor z niezwykłym kunsztem pisarskim, maluje przed czytelnikiem dynamiczny, pełen nieoczekiwanych zwrotów, obraz wydarzeń, rozgrywających się na tle Barcelony lat 1945 - 1966. "Cień wiatru" to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy lubią tajemnicze historie osadzone w realiach pięknych miejsc.

Czyż analogia między treścią książki a historią, w jakiej weszła ona w moje posiadanie nie jest oczywista?

Książki mają duszę........

1 komentarz:

  1. Niezła zachęta, ustawiam w kolejce do przeczytania

    OdpowiedzUsuń