Zaczynamy coś nowego!
Nie raz pisałam, że książki są jedną z moich pasji (ech,
żebym tylko miała trochę więcej czasu na realizację ich wszystkich) i że tą
miłością próbuję zarazić, z bardzo dobrym skutkiem, Dziubdziuba. Zarówno
Dziubdziubowa, jak i Skrzydlata Biblioteczka pękają w szwach, a nam ciągle mało…
Codziennie rano, czasem nawet jeszcze przed śniadaniem, Dziubdziub staje przed
swoją półeczką z książkami i mrucząc głośno „hmmm”, wybiera poranną lekturę.
Później biegnie na kanapę z okrzykiem „mama (lub niania – zależy, która z nas
jest akurat pod ręką), citaj!” Tak zaczyna się nasz dzień, ale książki
towarzyszą nam aż do wieczora, czytane przed obiadem, po ułożeniu klockowej
wieży, między jednym dziełem malarskim a drugim lub podczas dopasowywania do
siebie części układanki (bo akurat na obrazku jest coś, co jest w tej książce z
drugiej półki po lewej). Córka „czyta” (no dobra, na razie bardziej ogląda niż
czyta), a mama z uporem maniaka wyszukuje wciąż nowe pozycje książkowe, żeby
te, które już są na półce, tak szybko się nie znudziły. I gotowa jest wydać
fortunę na tony zadrukowanych kartek…
W naszej zaprzyjaźnionej Księgarni za rogiem. |
Skoro ja lubię czytać i Dziubdziub też się tym zaraził, to
czemu by nie zarazić tą fascynacją innych rodziców i ich pociechy. Podobno
statystyczny Polak czyta jedną książkę rocznie! Jedną!! Ni mniej, ni więcej,
tylko jedną! Skoro taka jest statystyka (a z nią się nie dyskutuje), to ja i
Dziubdziub stanowczo zawyżamy tą średnią (miło wiedzieć, że bez nas ta
statystyka wynosiłaby na przykład 0,93 książki/rok/Polaka).
A gdyby tak spróbować zwiększyć tą statystykę? Ja zamierzam
spróbować… I dlatego Motylek przyłącza się do blogowego projektu pod nazwą „Przygody z książką 2”, organizowanego przez autorkę bloga Dzika Jabłoń. Co dwa tygodnie,
poczynając od wczoraj (wiem, spóźniłam się troszkę i ten post jest pierwszym w
ramach projektu, choć powinien ukazać się wczoraj – ale wczoraj było nurkowo…),
będą się pojawiać książkowe posty. I to nie będą tylko recenzje kolejnych tomów
z Dziubdziubowej Biblioteczki (choć tych nie zabraknie, niezależnie od
projektu)…
O czym zatem będzie? Przekonacie się za dwa tygodnie i za
dwa tygodnie i za dwa tygodnie… i tak w każdą środę, aż do końca czerwca…
A tymczasem dla przypomnienia, nasze dotychczasowe książkowe
posty:
Takie inicjatywy są świetne i zawsze będę takim kibicować :-) Im więcej czytelników tym lepiej :-) Powodzenia, na pewno będę zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńnasz-zaczytany-swiat.blogspot.com
Dobrze, że takich zapaleńców czytelniczych jest więcej :) W kupie siła ;)
UsuńŚwietna inicjatywa, ja sporo czytam z dziećmi
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze. Wychodzę z założenia, że czym skorupka za młodu nasiąknie... :)
UsuńWitajcie w projekcie!
OdpowiedzUsuńWitamy serdecznie u nas :) Cieszę się, że trafiłam na ten projekt. A to wszystko dzięki Pani Rolnik :)
UsuńPodoba mi się to "Mama, citaj" :)
OdpowiedzUsuńJestem b. ciekawa co się u Was wydarzy w Przygodach!! Pozdrawiam :)
To dziubdziubowe "citaj" słyszę kilka razy dziennie. A jeszcze lepiej brzmi: "mama, citam... a e e a be" - dosłownie pół książki potrafi tak przeczytać :)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Fajnie ze dolaczylyscie!
OdpowiedzUsuńTo wszystko przez Ciebie Ilonka ;) A właściwie przez wpis na Twoim blogu. Dzięki za inspirację :)
UsuńTym bardziej się cieszę!
UsuńPodzielam, popieram, uwielbiam książki, od zapachu papieru po ostatnia nadrukowaną kropkę. Mam dwie córki i mam nadzieję, że będa tez kochać książki.
OdpowiedzUsuńMój blog z innej beczki i raczej nie książkowy, ale zapraszam serdecznie :) matkanaskraju.blogspot.pl
Czytanie to wielka przygoda :) Mam nadzieję, że Twoje dzieci z chęcią będą ją odkrywać :)
UsuńCzekam na Wasze książki ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spełnię choć trochę oczekiwania :)
UsuńBędę zaglądać. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie :)
Usuńjak fajnie, że i Wy dołączyłyście, albo to ja dołączyłam zobaczywszy Was :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :) W "kupie", szczególnie znajomych, zawsze raźniej :)
UsuńCzekamy! Ładnie piszesz, więc tym bardziej :) pozdrawiam ciepło, http://www.mamatywna.pl/
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To dopiero motywacja do dalszego pisania :)
Usuńzawyżajmy, zawyżajmy statystyki!
OdpowiedzUsuńNo to zawyżamy ;)
UsuńUdanej przygody z książką:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń