To już trzecia edycja projektu, który skupia mamy-blogerki, chcące dzielić się pomysłami na kreatywny rozwój i naukę dziecka. Celem jest poznawanie świata przez zabawę z dziećmi w domu i nie tylko, a także rozwijanie w nich ciekawości, wrażliwości i chęci zgłębiania tajemnic otaczającej nas rzeczywistości. Zatem w każdy ostatni poniedziałek miesiąca, szukajcie u nas nowych pomysłów na naukę przez zabawę.
Zatem zaczynamy!
Dziś z Dziubdziubem oddałyśmy hołd Melpomene i Talii, czyli muzom teatru.Wspólnie przygotowałyśmy scenę i aktorów (na bilety już nie wystarczyło cierpliwości). Oto przepis na dobrą, teatralną zabawę.
Potrzebne będą:
- duży karton
- sznurek
- spory kawałek materiału
- drewniane łyżki
- mazaki
- bibuła karbowana
- nożyczki
- włóczka, kordonek lub inne grubsze nici
- klej introligatorski (lub inny, który zdoła przykleić materiał do drewna)
- dobry humor
- pomysł na scenariusz (to ostatnie nie jest konieczne - spontaniczność też gwarantuje świetną zabawę)
Twórczy nieład... |
Projektantka przy pracy. |
Kurtyna w górę (no dobra... w bok)! |
Gwiazdorska obsada, od lewej: Klara, Zosia i Ania. |
Okazało się, że teatr to doskonała rozrywka dla małych i dużych. I to na pewno nie koniec naszej teatralnej przygody. W niedługim czasie rozpoczną się próby do kolejnego przedstawienia, tym razem w teatrze cieni (na pewno i o tym Wam opowiem). A w październiku wybieramy się do Teatru Lalek na dwa przedstawienia: Ach ta Mysia i Tymoteusz i Psiuńcio. Już się nie możemy doczekać.
Próby trwają... |
Spektakl premierowy! |
Zabawa w teatr to świetny sposób na wspólne spędzanie czasu. Pozwala też uwrażliwiać dziecko na sztukę, rozwija wyobraźnię i twórcze myślenie, umuzykalnia. Odpowiednio przygotowany scenariusz domowych (i nie tylko) przedstawień, może być również źródłem informacji o świecie, a także doskonałą formą terapii, bo bohaterem takiego spektaklu może być nielubiany szpinak, czy potwór z szafy. My dziś postawiłyśmy tylko na dobrą zabawę i mnóstwo śmiechu, ale myślę, że to dopiero początek naszej przygody z teatrem.
Zapraszam do odwiedzenia wszystkich uczestniczek projektu. Gwarantuję, że znajdziecie tam mnóstwo inspiracji do zabawy z Waszymi pociechami.
Teatrzyk - fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńTo był nasz "pierwszy raz", więc dopiero się rozkręcamy :)
UsuńTeatrzyki to świetna forma zabawy :-) Super pomysł na kreatywne popołudnia :-)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
Usuńmuszę zgłębić wiedzę na temat tego cyklu. A teatrzyk przypomniał mi moje lata młodości :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas co miesiąc (i nie tylko do nas). Czyżbyś występowała w przedszkolnych teatrzykach? ;)
UsuńTeatrzyk - to, co prawdziwie kochamy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://elenapopolsku.blogspot.it/
Czy ktoś widział Dziubdziuba, jak wygląda Dziubdziub! Piękne przezwisko dla potomki, urzekło mnie i rozrzewniło <3
OdpowiedzUsuńAle do meritum, uwielbiam teatr i już sam wybór tematu warsztatu mnie kupił. Własna scena natomiast dla małej dziewczynki spragnionej tworzenia, odgrywania i wymyślania nowych historii, rewelacja. Sama jak byłam małą dziewczynką odgrywałam mnóstwo historii w domku dla lalek, niesamowicie przyjemna, a i rozwijająca zabawa. Piękny pomysł i realizacja, dziewczyny :3
Dziękujemy wraz z... Dziubdziubkiem :D
UsuńSuper teatrzyk!!! Bardzo nam sie podoba.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) To była przede wszystkim świetna zabawa!
UsuńUwielbiam domowy teatr!
OdpowiedzUsuńTo doskonała zabawa dla dzieci i dorosłych (pod warunkiem, że ci ostatni poczują się jak dzieci i zaczną cieszyć drobiazgami :) )
OdpowiedzUsuńwspaniały teatr!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) To przede wszystkim wspaniała zabawa :)
Usuńsuper. własnej roboty najlepsze! u nas teatrzyki mają długą tradycję :)
OdpowiedzUsuńTo był nasz teatralny debiut... Ale po ostatniej wizycie w prawdziwym Teatrze Lalek, myślę, że rozkręcimy cykliczne spektakle ;)
Usuń